Język hiszpański

szczyluss

Uczycie się go? Lubicie? Wink

Emmi.

Ucze się i kocham *________*

Zulema

Ja sie uczyłam rok w liceum a tak to sama ze stron czy z ksiazki no i przede wszystkim z telek ,filmów i piosenek Smile

etendalla

kocham ten język! ♥
umiem trochę, bo uczę się oglądając wywiady, telki itd ; ) ale kiedyś się go porządnie nauczę ;D

Emmi.

Haha a ja tak solidnie to się go uczę od ferii w zasadzie, przed tem to tak jak mi się chciało, a od ferii to po pół godziny dziennie minimum Razz

calvaa

ja też na razie tylko przez telki i piosenki ;P

szczyluss

Kocham ten język <3 1 styczność miałam z nim jak leciały Przyjaciółki i rywalki i od wtedy pokochałam ten język <3 Słuchałam piosenek, czytałam tłumaczenia, uczyłam się. Dziś można powiedzieć, że go umiem, ale na pewno nie perfecto. I w przyszłości bardzo chciałabym pojechać np. do Hiszpanii i móc dogadać się z ludźmi Smile

I na pewno chcę się go uczyć. <3

Emmi.

Ja też Amigas y Rivales! od tego się zaczęło Very Happy

szczyluss

To było kompletne szaleństwo Laughing

Potem było PDG.. <3 Uwielbiam hiszpański. <3

etendalla

to ja miałam 4 lata i już telki oglądałam śmiech

taki mały kurdupel a już wiedziałam co dobre ahahahha xD podobało mi sie jak oni mówią, i piosenki początkowe znałam na pamięć XD nikt nie mógł mnie sprzed tv odciągnąć hahaha

szczyluss

Rozwaliłaś mnie śmiech

Moje siostry oglądały telki, ukształtowały mi gust śmiech

Emmi.

Hahahaha Monika ja tak samo :haha Wszystkie piosenki na pamięć śmiech

Z tym, że ja zaczęłam oglądać jak miałam jakieś 5-6 lat XD

Rebeldusia

No to mi się zaczeło od Mariny :haha
I wtedy zaczęłam się uczyć Smile

Kocham ten język!!!

Emmi.

a Marina kiedy była? w 2006 nie? śmiech

czy 2007? bo już nie pamiętam XD No ale u mnie to w sumie też była taka przełomowa tela jeśli chodzi o jezyk.

tequilla

uwielbiam ten jezyk Very Happy

zaczelo sie oczywiscie od tel Laughing

a potem bylo RBD i ich piosenki a potem kolejne seriale i wykonawcy i jest tak do dzis i coraz bardziej Very Happy

ale jakos zeby tak uczyc sie z prawdziwego zdarzenia to nie Wink